Wczoraj odbyło się spotkanie organizacji związkowych i przedstawicieli asystentów sędziów z każdej apelacji z Panem Ministrem Adamem Bodnarem, Panem Ministrem Dariuszem Mazurem, Panią Dyrektor Martą Kożuchowską-Warywodą, Panią Dyrektor Małgorzatą Kosicką i Panem Dyrektorem Markiem Łukaszewiczem. Przedmiotem spotkania była sytuacja zawodowa asystentów sędziów.
Najważniejsze zapewnienia ze strony Ministerstwa to:

dążenie do zwiększenia liczby asystentów tak, aby na asystenta przypadało dwóch sędziów, a dalszej perspektywie jeden,

podniesienie indywidualnych płac w tym roku o 5% i przenaczenie 4,1% funduszu płac na równanie dysproporcji płacowych w kraju – stworzenie przedziałów płacowych dla stażystów, asystentów sędziów i starszych asystentów sędziów, a w dalszej perspektywie połączenie naszych wynagrodzeń z wynagrodzeniami orzeczników,

przywrócenie możliwości zdawania egzaminów sędziowskich ze stażu pracy, przy czym do egzaminu będzie można podeść dwa razy,

utrzymanie aplikacji uzupełniającej,

czasowe (najprawdopodobniej na 5 lat) przywrócenie lub przedłużenie ważności egzaminów sędziowskich, których ważność już wygasła bądź ma wygasnąć,

rozważenie wprowadzenia dodatku specjalnego dla osób odpowiedzialnych za przyuczanie nowych pracowników,

rozważenie uwzględniania okresu zatrudnienia na umowie w celu zastępowania nieobecnego pracownika do uprawnień zawodowych (awansowych) związanych ze stażem pracy.
Ministerstwo negatywnie odniosło się do naszych postulatów o:

umożliwienie startowania w konkursach na stanowisko sędziego osobom legitymującym się odpowiednim stażem pracy na stanowisku asystenta sędziego i zdanym egzaminem zawodowym,

wprowadzenia poza konkursowego awansu na referendarza sądowego osobom legitymującym się odpowiednim stażem pracy na stanowisku asystenta sędziego i zdanym egzaminem zawodowym,

zwiększenia wymiaru urlopu wraz ze stażem pracy,

zrezygnowania z zatrudniania studentów (wynika to z konieczności szybkiego obsadzenia ponad 1000 nowych etatów).
Spotkanie trawo długo i stanowiło bardzo ciekawą wymianę zdań i poglądów. Wynikało z niej, że Ministerstwu najbardziej zależy na takim uksztaltowaniu naszego zawodu, by był on atrakcyjny jako docelowy. My staraliśmy się przekonywać, że oferty pracy muszą przyciągać potencjalnych kandydatów konkurencyjnymi wynagrodzeniami i możliwościami rozwoju.
Oprócz naszej sytuacji zawodowej, omawialiśmy pomysły na usprawnienie pracy w sądach.
Ministerstwo zapowiedziało chęć kontynuowania tego typu spotkań.